Trójkołowe rowery trafiły do niepełnosprawnych uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 6 w Łodzi. To podarunki od Polskiego Czerwonego Krzyża. Radości nie było końca…

Dzwonek rowerowy przez cały czas dźwięczał w uszach od chwili, gdy dzieci zobaczyły jednoślady. Nasze nowe rowery są czerwono-białe i mają trzy koła, żeby dzieci niepełnosprawne się nie przewracały - mówi z dumą i radością jeden z uczniów.

Na pierwszą przejażdżkę najchętniej wybrałby się do parku lub po zakupy. Rzeczywiście to nie są zwyczajne rowery i ich wybór był bardzo starannie przemyślany. Mają trochę wydłużoną ramę, więc osobom niepełnosprawnym o wiele łatwiej wsiada się na taki rower - tłumaczy Michał Siewiński z Polskiego Czerwonego Krzyża - Konstrukcja to trójkołowiec, więc jest to bardzo stabilny rower. Ma też biegi, czym ułatwia dzieciakom poruszanie się pod wzniesieniami czy też jazdę z górki.

Dzieci od razu zaczęły próbować swoich sił na rowerach. Niemal każdy obrót kół, był już sukcesem. Twarze niepełnosprawnych uczniów rozjaśniał natychmiast uśmiech. Nie wszyscy mogli sami jechać na rowerze - niektóre dzieci potrzebowały pomocy opiekunów.

Jak widać, dzieci strasznie się cieszą - mówi zastępca dyrektora Zespołu Szkół Specjalnych nr 6 w Łodzi Monika Paciorkowska - Zresztą wszystkie dzieci uwielbiają tego typu sprzęt, manipulowanie, jeżdżenie, poruszanie się, a dla naszych dzieciaków dodatkowy walor, że to jest sprzęt rehabilitacyjny. Wszystkie nasze dzieci jakieś mniejsze lub większe dysfunkcje ruchu lub koordynacji ruchowej mają.

Pieniądze na zakup rowerów pochodziły ze sprzedaży odzieży, zbieranej w pojemnikach PCK. Część ubrań przekazywanych jest potrzebującym, a nadwyżka odzieży sprzedawana firmom, które zajmują się jej przetwarzaniem. W ten sposób nic się nie marnuje, a z pieniędzy są finansowane zakupy pomocy dla niepełnosprawnych dzieci, obiady w szkole dla ubogich dzieci lub wyjazdy na kolonie.

 (j.)