Koncepcja premiera jest znana prezydentowi - potwierdza rzeczniczka Bronisława Komorowskiego. Donald Tusk zaproponował, by nie zmieniać składu rządu do końca polskiej prezydencji. O swoich planach na najbliższe miesiące szef rządu poinformował w wywiadzie dla tygodnika "Polityka".

Tusk będzie proponował zarówno prezydentowi, jak i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi (PSL), aby do końca prezydencji nie zmieniać składu rządu, niezależnie od tego, jak ocenia poszczególnych ministrów.

Szef rządu zaznaczył jednak, że "u progu nowego roku" wspólnie z Waldemarem Pawlakiem zaproponuje głęboką rekonstrukcję gabinetu.

Jutro rozpoczną się konsultacje w sprawie utworzenia nowego rządu. Rozmowy u prezydenta Bronisława Komorowskiego potrwają do piątku. Szefowie partii, które wejdą do nowego Sejmu, będą spotykać się z prezydentem indywidualnie. W pierwszym dniu konsultacji Komorowski spotka się z premierem, szefem PO Donaldem Tuskiem, następnie - z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.