Piękna posiadłość na obrzeżach Warszawy, ponad 2 hektary ziemi, a na nich dwa domy. Majątek ten niemal w całości należy do nowej marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (58 l.). Jeden z domów kupił w latach 20-tych ubiegłego wieku jej pradziadek premier Władysław Grabski - czytamy w "Fakcie".

Dom o powierzchni ponad 400 m kwadratowych wart 1,4 mln zł - to tę nieruchomość przed II wojną światową kupił premier Grabski dla swojego syna Władysława. Należał doń jeszcze 40-hektarowy folwark stanowiący część podwarszawskiej wsi Gołąbki. Po powstaniu warszawskim w domu zamieszkali prezydent Stanisław Wojciechowski z żoną Marią uratowani ze zburzonej stolicy. Przebywali tu do śmierci. Teraz połowa domu należy do marszałek Kidawy-Błońskiej, a mieszka w nim jej ojciec. Z 40 ha zostało ponad 2, ale to wystarczyło, by postawić obok jeszcze jeden dom. To nieco ponad 140-metrowa nieruchomość warta ok. 640 tys. zł, a żyje w nim właśnie pani marszałek.

W gazecie czytamy, że oprócz nieruchomości, Małgorzata Kidawa-Błońska może pochwalić się także sporymi oszczędnościami. Na jej koncie czeka na czarną godzinę ok. 300 tys. zł. Ma też drogocenne pamiątki rodzinne i dwa auta. Te ostatnie nie będą jej jednak potrzebne przez najbliższe cztery miesiące, które pozostały do wyborów parlamentarnych. To funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu będą w tym czasie strzec i wozić panią marszałek.

Cały artykuł w najnowszym wydaniu "Faktu".

(mal)