Między innymi pierogami i słynnym Goldwasserem poczęstowana zostanie w dziś para książęca. Wiliam i Kate odwiedzają Polskę. Dziś gościć będą między innymi w Gdańsku.

Za książęce menu odpowiedzialny jest dziś między innymi gdański "Dom pod Łososiem". W tej kamienicy kiedyś wytwarzano słynny likier Goldwasser, do dziś działa tam rodzinna restauracja. Jej właściciele mają doświadczenie w gotowaniu dla wielkich tego świata. Podniebienia książęcej pary chcą podbić między innymi pierogami. Nie tylko dlatego, że to typowo polskie danie. Przede wszystkim zostało już sprawdzone. 

Z tej samej receptury, w 1999 jadł Jan Paweł II, podczas swojej drugiej wizyty w Gdańsku. Następnie powtórzyliśmy te same pierogi w 2006 roku, kiedy księżna Anna była gościem naszego "Domu pod Łososiem" -  mówi nam Damian Robakowski, właściciel restauracji.

Książęce menu owiane jest dyplomatyczną tajemnicą. Poznać możemy je tylko częściowo. Wiadomo, że będzie kilka rodzajów pierogów. Te już wspomniane mają farsz z cielęciny. Będę też pierogi z kurkami czy pierogi przyszykowane specjalnie z myślą o księżnej Kate. 

Chcemy, żeby księżna spróbowała. To jeden rodzaj przygotowany specjalnie dla niej. Próbujemy uderzyć - mówiąc kolokwialnie - w smaki księżnej Kate. Mam nadzieję, że później w karcie dodamy to później jako "pierogi księżnej Kate" - mówi Robakowski.

Na stole pojawi się także alkohol. Będzie to miodula - wódka na bazie miodu spadziowego oraz słynny Goldwasser. To ziołowy likier związany z Gdańskiem. Był tu produkowany od XVI wieku do czasów II wojny światowej. To likier bazujący na ponad 20 ziołach z dodatkiem... 22-karatowego złota. 

Goldwasser słynie z tego, że trunkiem wyjątkowym. Samo złoto powoduje to, że jest lepszym trunkiem. Może kojarzyć się z trunkiem królewskim, przez to płatki złota - mówi Robakowski. Dodaje, że receptura oryginalnego likieru do dziś owiana jest tajemnicą. Aktualnie produkowany jest on w Hardenbergu.

   (j.)