Policjanci z Rudy Śląskiej zatrzymali parę, która jest podejrzana o dokonywanie oszustw metodą "na policjanta". 46-latek i jego 41-letnia partnerka usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 8 lat więzienia.

Para działała według stałego scenariusza - oszuści przedstawiali się jako policjanci lub pracownicy banku. "Odpowiednio prowadząc rozmowę, wprowadzali rozmówcę w przeświadczenie, że bierze udział w akcji policyjnej, wymierzonej przeciwko oszustom i nieuczciwym pracownikom instytucji finansowych" - informuje policja. Jednorazowo łupem 46-latka i jego partnerki padało nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. 

Na razie oszuści usłyszeli 3 zarzuty. Policja wciąż szuka kolejnych poszkodowanych. Prokuratura zdecydowała o objęciu pary dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym. 

(mn)