W Olsztynie dziś otwiera się nowe miejskie przedszkole. Na razie przyjmie 100 dzieci, od września - już 150. Ale to wciąż za mało.

Rekrutacja do olsztyńskich publicznych przedszkoli zacznie się 12 marca i potrwa miesiąc. W publicznych placówkach - zarówno przedszkolach, jak i oddziałach przedszkolnych działających przy szkołach podstawowych - będzie w sumie 3600 miejsc, o 150 więcej niż przed rokiem. Można jednak szacować, że to nadal nie wystarczy - w ubiegłym roku do publicznych placówek nie dostało się około 600 chętnych.

Ten problem całkowicie przestałby istnieć, gdyby rząd nie wycofał się z wcześniejszych zapowiedzi i gdyby wszystkie 6-latki poszły do szkół. W tej chwili w olsztyńskich przedszkolach i oddziałach przedszkolnych jest ponad 900 sześciolatków. A to oznacza, że gdyby poszły do 1 klasy, miejsc mogłoby wystarczyć dla wszystkich chętnych.

Na razie rodzicom, których dzieci nie dostaną się do przedszkoli, pozostaje posłanie swoich pociech do placówek prywatnych. Jak wynika z analiz przygotowanych przez urząd miasta, w nich miejsc nie powinno zabraknąć.