Na przejściach granicznych z Ukrainą tworzą się przedświąteczne kolejki tirów. Oczekiwanie na odprawę trwa wiele godzin. Według prognoz w najbliższych dniach będzie tylko gorzej.

Mimo pandemii koronawirusa na przejściach granicznych z Ukrainą ustawiły się długie kolejki ciężarówek.

Przed godziną 14 w Dorohusku kierowcy muszą czekać 22 godziny na rozpoczęcie odprawy. Na jutro służby prognozują wydłużenie kolejki do ponad 30 godzin, a we wtorek nawet powyżej 40 godzin.


Drugie przejście towarowe na Lubelszczyźnie, czyli Hrebenne to teraz 12 godzin oczekiwania, ale również tam kolejki będą się wydłużać. Prognoza na wtorek mówi nawet o 50 godzinach oczekiwania.


Trudna sytuacja jest też na podkarpackich przejściach. W Korczowej czekać trzeba 22 godziny. Jutro może być powyżej 30, a we wtorek prognozy mówią nawet o dwóch dobach.

Medyce oczekiwanie na odprawę trwa 17 godzin. Prognozy na wtorek mówią o 48 godzinach. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwizd: Ciężarówka wpadła w poślizg, wjechała na tory