Od przyszłego roku w jednostkach wojskowych zaczną pracę oficerowie wychowawczy. W sumie ma być ich sześciuset. Będą uczyć patriotyzmu oraz walczyć z patologiami w wojsku - szczególnie narkomanią i alkoholizmem.

Pomysł może i szczytny, ale nie podoba się wielu żołnierzom: Żeby pomóc ludziom w wojsku jest potrzebny moim zdaniem wykwalifikowany psycholog. Skończy się tak jak było, czyli kolejny człowiek ze szlifami oficerskimi wyobcowany, sam ze swojego środowiska, nie budzący zaufania - tłumaczy starszy bosman Bruno Świątek z jednostki Marynarki Wojennej w Gdyni.

Wprowadzenie oficerów wychowawczych do oddziałów kosztować ma 8 milionów złotych. Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia, że ma na to pieniądze.