Rząd zamierza obserwować ubóstwo. Będzie to obserwacja za 30 milionów złotych. Tyle polski rząd chce wydać na działalność tak zwanego Krajowego Obserwatorium Ubóstwa i Wykluczenia Społecznego.

Pomysł na razie jest w fazie projektu. Obserwatorium ma się zająć naukowym i niezależnym zdiagnozowaniem wszelkich problemów społecznych. Będzie to robić oczywiście za nasze pieniądze.

Za projekt odpowiedzialne jest Ministerstwo Gospodarki. Nikt nie potrafił tam powiedzieć czegoś więcej o nowej instytucji. W biurze prasowym nasza reporterka dowiedziała się tylko, że... jest problem. Można powiedzieć, że spory problem, bo wart co najmniej 30 milionów złotych.

Nie wiadomo o co chodzi. To jest instytucja bez sensu, ponieważ z samego obserwowania nic nie wynika. Trzeba podjąć jakieś kroki. Nie obserwować ubóstwo, tylko z nim walczyć - mówią ludzie.