Ekologiczne autobusy o napędzie hybrydowym, elektrycznym czy nawet wodorowym można oglądać w Kielcach. Trwają tam Międzynarodowe Targi Transportu Zbiorowego TRANS-EXPO. Swoje nowości prezentują czołowi producenci autobusów, ale też firmy tworzące np. elektroniczne systemy informacji pasażerskiej.

Hitem na odbywającej się w Targach Kielce wystawie jest autobus o napędzie wodorowym. Stworzyła go polska firma URSUS BUS. Nowoczesne technologie wykorzystane przy jego produkcji doceniono już za granicą. 

Ten autobus jest ładowany w trakcie jazdy z ogniw wodorowych. Wodór przechowywany jest w butlach o pojemności 30 kilogramów. Taki zasób paliwa wystarcza na przejechanie 450 kilometrów, a dla porównania klasyczny autobus elektryczny pokonuje po jednym załadowaniu około 200 kilometrów - informuje Wojciech Zachorowski, wiceprezes URSUS BUS.

Tak nowoczesny pojazd nieprędko zagości na polskich drogach. Producent informuje, że bez wsparcia zewnętrznego trudno będzie rozwijać ten projekt. Wiele zależy  od wsparcia rządu. Jak obserwujemy informacje, które do nas docierają ze strony premiera, ministerstwa rozwoju i ministerstwa energetyki, widzimy jednak  wsparcie dla naszych działań - tłumaczy Zachorowski. Dodaje też, że barierą do wprowadzenia do komunikacji miejskiej autobusu z takim napędem jest brak stacji ładowania wodorem.

Ekologiczne autobusy prezentuje też inny znany producent autobusów, firma Solaris, której pojazdy są wykorzystywane przez przedsiębiorstwa komunikacyjne w wielu polskich miastach. Zainteresowaniem wśród odwiedzających targi TRANS EXPO cieszył się między innymi pojazd hybrydowy. Jest to połączenie autobusu diesla i elektrycznego.  Pojazd może więc niemal bezszelestnie dojechać i odjechać z przystanku wykorzystując napęd elektryczny, a następnie, w czasie jazdy,  jest używany silnik diesla. Służy on do wytwarzania energii elektrycznej - wyjaśnia Michał Pikuła z firmy Solaris.

Na wystawie prezentują się również producenci wyposażenia montowanego w autobusach. Firmy prześcigają się między innymi w projektowaniu siedzisk.  Ich przedstawiciele zgodnie mówią, że największym wyzwaniem jest dziś stworzenie takich foteli, które z jednej strony zapewnią komfort podróży, a z drugiej strony spełnią wymagania producentów autobusów, którzy chcą zmieścić jak najwięcej foteli.  Oczekiwania stawiane przez przewoźników są z kolei takie, by siedzenia w autobusie były zbudowane w sposób, który uniemożliwi ich uszkodzenie przez wandali.

Wystawie nowoczesnych, ekologicznych autobusów towarzyszy prezentacjach tych, które z polskich dróg już wycofano. Zobaczyć można Ikarusy. Jeszcze do niedawna były one nieodłącznym elementem komunikacji w niemal wszystkich dużych polskich miastach.

Wystawa producentów transportu zbiorowego potrwa w Targach Kielce do czwartku.

Michał Michta