Około pół tysiąca miejsc zabrakło dla przedszkolaków w tym roku w Łodzi – wynika z danych po elektronicznym naborze. Za szczęściarzy mogą uważać się rodzice około 17 i pół tysiąca maluchów. Zwłaszcza, że od września zmieniają się opłaty za przedszkole.

Za każdą dodatkową godzinę, powyżej limitu pięciu godzin, pobytu dziecka w przedszkolu rodzice zapłacą złotówkę zamiast 2 złotych i 25 groszy. Jeśli do przedszkola dostało się dwoje dzieci, to pobyt drugiej pociechy będzie kosztował połowę stawki. Będzie taniej, ale rodzice i tak muszą trzymać się za kieszeń, bo za posiłki trzeba będzie zapłacić normalnie. W Łodzi jest to około 6 złotych dziennie, a w skali miesiąca to daje sumę 120 złotych.

Łódzki magistrat szacuje, że pobyt dziecka w przedszkolu będzie kosztował około 200 złotych miesięcznie. Jednak do opłat za pobyt malucha w przedszkolu dochodzą koszty zajęć dodatkowych i już wcale nie jest tanio.

(j.)