"Na ten moment czekaliśmy wszyscy. Zaczęło się! Nasze dziwidło olbrzymie (Amorphophallus titanum) dziś rozkwitnie" - poinformował w niedzielę stołeczny Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego. Transmisja on-line z tego wydarzenia będzie dostępna na fanpage Ogrodu Botanicznego UW. W tym roku dziwidło rozkwitło na razie tylko w Filadelfii.


Wielkie święto w stołecznym ogrodzie botanicznym. Po raz pierwszy w Polsce zakwitnie niezwykły kwiat - dziwidło olbrzymie. Specjalnie na tę okazję, jak poinformował ogród botaniczny, Szklarnia Tropikalna będzie otwarta do godziny 24. Dla tych, którzy nie mogą wybrać się osobiście, stołeczni botanicy przygotowali transmisje on-line. Gdy tylko się pojawi, umieścimy ją w artykule. 

"Nie martwcie się o oświetlenie i transmisję, na ten moment się przygotowaliśmy i możemy Was zapewnić, że nawet w godzinach wieczornych i nocnych nasz bohater będzie dobrze oświetlony" - przekazał Ogród Botaniczny UW.

Mieszkańcy Sumatry nazywają ten gatunek trupim kwiatem. Czy pierwsze polskie dziwidło nie zasługuje na przyjemniejsze imię? Możecie mu je nadać - wysyłając propozycje mailem na fakty@rmf.fm lub za pośrednictwem fanpage RMF24.pl na Facebooku.

Dziwidło pochodzi z Sumatry

Dziwidło olbrzymie pochodzi z wilgotnego lasu równikowego na Sumatrze. Należy do rodziny obrazkowatych. Jego kwiatostan jest monstrualnych rozmiarów "bywa, że osiąga wysokość 2 metrów i ponad 1,5 metra szerokości!" - podał uniwersytecki ogród botaniczny. Zarówno kwiatostan, jak i liść wyrastają z ukrytej pod ziemią, ważącej nawet kilkadziesiąt kilogramów bulwy. To w niej gromadzi się materiał zapasowy, który umożliwia wzrost liścia. Nie wiadomo do końca, dlaczego kwiatostan dziwidła jest tak olbrzymi. Jak wyjaśniają stołeczni botanicy "prawdopodobnie wynika to z tego, że w krótkim czasie musi ono przyciągnąć możliwie największą liczbę owadów, a wysoki kwiatostan sprzyja w rozprzestrzenianiu się zapachu na większe odległości".

Kwiatostan ma postać dużej kolby otoczonej liściem podkwiatostanowym. "Kwiaty męskie i żeńskie umieszczone są na kolbie oddzielnie, (w dolnej części kolby) i zapylane są głównie przez owady wabione bardzo mocnym zapachem padliny, który jest potęgowany przez podwyższoną temperaturę wewnątrz kwiatostanu, ale też i jego wysokość" - wyjaśnił w informacji stołeczny ogród. "Zapach rozchodzi się na duże odległości, żeby w szybkim tempie zgromadzić możliwie najwięcej zapylaczy" - dodał.

Unikatową roślinę można oglądać w szklarni tropikalnej Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ciekawska papuga. Była zainteresowana pracą mundurowych