We wrocławskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszedł daniel mezopotamski, należący do gatunku zagrożonego wyginięciem. Na świecie żyje tylko 700 osobników tego gatunku, w tym pięć we wrocławskim zoo.

Daniel mezopotamski to gatunek z rodziny jeleniowatych, jest jednak większy od swojego "kuzyna" - daniela zwyczajnego - i osiąga masę nawet 200 kg przy 240 cm długości ciała i 110 cm wysokości w kłębie.

W 1940 r. daniele mezopotamskie uznano za gatunek wymarły w środowisku naturalnym. Jednak niemiecki hrabia Fritz Adam Hermann von Opel sfinansował ekspedycję, która na przełomie 1957-59 roku odnalazła 25 osobników.

"Dzisiaj na świecie w środowisku i hodowlach zachowawczych żyje ich ponad 700, w tym pięć we Wrocławiu, gdzie stado powiększyło się właśnie o kolejnego osobnika" - poinformowało wrocławskie zoo.

Jak tłumaczył prezes zoo Radosław Ratajszczak, gatunek ten żył w XIX w. od Tunezji, wzdłuż całego brzegu Morza Śródziemnego, przez Irak i Syrię, aż po Iran. Niestety w XX w. pozostała tylko bardzo niewielka populacja. Jednak dzięki przyjaźni, zawartej między współwłaścicielem firmy Opel, a ówczesnym szachem Iranu, trzy osobniki tego gatunku trafiły do prywatnego ogrodu zoologicznego Opel Zoo w Kronbergu. Od tych dwóch samców i jednej samicy wywodzi się cała, obecna populacja europejska danieli, która liczy 136 osobników, a właściwie 137 razem z naszą młodą samiczką - wyjaśnił.

Prezes wrocławskiego zoo zwrócił uwagę, że w latach osiemdziesiątych XX w. daniele mezopotamskie ponownie były zagrożone wyginięciem na skutek działań wojennych pomiędzy Irakiem a Iranem. Wówczas, tym razem dzięki wojskom Izraelskim, udało się odłowić 5 osobników, które dały początek izraelskiej populacji tego gatunku liczącej dziś ponad 200 osobników - dodał.

Ratajszczak podkreślił, że dzięki tym działaniom, gatunek nie jest już skrajnie zagrożony wyginięciem, a dzięki hodowlom zachowawczym w ogrodach zoologicznych, daniele od kilku lat wypuszczane są w Izraelu wzmacniając dziko żyjącą populację.

Pierwsze daniele mezopotamskie przyjechały do wrocławskiego zoo w 2008 r. z prywatnego ogrodu zoologicznego w Kronbergu. Od tego czasu we Wrocławiu urodziło się osiem osobników.

Najmłodszy członek stada naszych danieli, to samiczka, która przyszła na świat 18 czerwca. Czuje się bardzo dobrze, przybiera na wadze. Jej główną dietą jest mleko matki, ale zaczyna już próbować trawy czy siana. Podąża też już za matką i stadem, więc można ją coraz częściej zobaczyć na wybiegu" - mówił Łukasz Karolik, opiekun zwierząt z wrocławskiego zoo dodając, że daniele mezopotamskie to płochliwe zwierzęta. "Dlatego też wybieg jest duży i jego zagospodarowanie odzwierciedla środowisko życia tych zwierząt - zwalone drzewa, liczne kryjówki, żeby miały się gdzie schować i gdzie uciekać kiedy się spłoszą. Więc kiedy rodzi się maluch często nie widać go przez kilka tygodni, ponieważ matka go ukrywa - wyjaśnił.

Obecnie daniele mezopotamskie można spotkać w 25 ogrodach zoologicznych na świecie, gdzie żyje niemal połowa całkowitej populacji tego gatunku - 341 osobników.