Prawie 70 osób zatruło się w sanatorium w Ustroniu na Podbeskidziu. To zarówno kuracjusze, jak i personel placówki - informuje reporter RMF FM Marcin Buczek. Sprawę wyjaśnia sanepid.

W sanatorium - jak ustalił nasz dziennikarz - część chorych została odizolowana, ci, którzy tego potrzebują, dostają leki, wstrzymano także zabiegi rehabilitacyjne. Konieczna była także dezynfekcja specjalnymi preparatami wirusobójczymi. Aby ograniczyć roznoszenie wirusa, pracownicy korzystają z masek na twarzach oraz fartuchów jednorazowego użytku.

W budynku sanatorium rozwieszono także informacje o wirusowych zakażeniach. Sanepid w Cieszynie próbuje ustalić dlaczego tak się stało.