Polityk PO Stanisław Gawłowski ma mieć rozszerzone zarzuty - dowiedział się reporter RMF FM. Wszystko dlatego, że biznesmen Bogdan K., który został zatrzymany w piątek przez ABW, usłyszał dzisiaj rozszerzone zarzuty korupcyjne. Zarzucano mu, że wręczył Gawłowskiemu 100 tys. zł łapówki, jednak teraz według służb kwota ta wynosiła 300 tys. zł.

Z ustaleń dziennikarza RMF FM Krzysztofa Zasady wynika, że przygotowane jest rozszerzenie zarzutów także dla polityka PO o przyjęcie od biznesmena ponad 300 tys. zł łapówki. Najpierw jednak musi być ukończony kolejny wniosek do Sejmu o zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności na podstawie nowych zarzutów - ten dokument jest już szykowany.

Stanisław Gawłowski w piątek usłyszał 5 zarzutów, w tym trzy korupcyjne. Po tym, gdy stawił się w prokuraturze został zatrzymany, a dwa dni później sąd zadecydował o aresztowaniu parlamentarzysty na 3 miesiące. 

W związku z aresztowaniem Gawłowskiego na godz. 10:30 zaplanowano nadzwyczajne spotkanie Zarządu Krajowego PO. Podejmiemy działania związane z nieuzasadnionym aresztowaniem sekretarza generalnego największej partii opozycyjnej w Polsce - zapowiedział szef PO Grzegorz Schetyna.

(az)