Polska i Holandia podpisały porozumienie o współpracy obronnej. W ramach umowy holenderskie wojska wezmą udział w ćwiczeniach "Żelazny Obrońca", a nad polskim niebem pojawią się myśliwce F-35. To odpowiedź NATO na rosnące zagrożenia na wschodniej flance Sojuszu. Samoloty wojskowe mają nie tylko patrolować polskie niebo, ale także ochraniać linie zaopatrzenia dla Ukrainy.
W poniedziałek w Warszawie doszło do spotkania premiera Donalda Tuska z premierem Holandii Dickiem Schoofem. Na marginesie rozmów wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister obrony Holandii Ruben Brekelmans podpisali porozumienie o polsko-holenderskiej współpracy obronnej.
Zawarta umowa przewiduje, że wojska obu państw odbędą wspólne ćwiczenia w ramach organizowanej przez Polskę operacji "Żelazny Obrońca". Ćwiczenia mają na celu wymianę doświadczeń, zwłaszcza w zakresie obsługi najnowszego sprzętu wojskowego, takiego jak samoloty F-35, śmigłowce Apache czy baterie przeciwlotnicze Patriot.
Jak podkreślił szef polskiego MON, ćwiczenia "Żelazny Obrońca" będą odbywać się równolegle z rosyjsko-białoruskimi manewrami wojskowymi Zapad-25. To jest odpowiedź NATO. To jest nasza odpowiedź na te zagrożenia, które są na wschodniej flance Sojuszu - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Minister obrony narodowej podziękował także swojemu holenderskiemu odpowiednikowi za skierowanie nad Polskę myśliwców F-35. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za skierowanie do nas od 1 września do 1 grudnia samolotów F-35 wraz z załogami do patrolowania polskiego nieba. To wyraz solidarności i odpowiedzialności za całe NATO - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Minister obrony Holandii Ruben Brekelmans wyraził zadowolenie z podpisania porozumienia. Dopytywany o szczegóły dotyczące holenderskich F-35, minister Brekelmans poinformował, że będą to cztery samoloty. O konkretnej lokalizacji F-35 nie będziemy informować z tego powodu, że nie chcemy informować o tym Rosji - wyjaśnił.
"Dla kwestii bezpieczeństwa Holandii ważne jest, abyśmy bronili wschodniej flanki NATO. Holenderskie F-35 będą monitorować przestrzeń powietrzną NATO w Polsce od września, razem z Norwegią. W ten sposób trzymamy Rosję na dystans i chronimy linie dostaw na Ukrainę" - napisał Brekelmans na platformie X.


