Indonezyjska wyspa Sulawesi stała się miejscem przerażającego incydentu. Mieszkańcy jednej z wiosek odnaleźli ciało zaginionego rolnika wewnątrz ogromnego pytona.

W piątkowy poranek rodzina 63-letniego rolnika zgłosiła jego zaginięcie, gdy nie wrócił do domu z plantacji. Służby oraz mieszkańcy natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Wkrótce natrafili na motocykl należący do zaginionego, zaparkowany przy drodze nieopodal jego chaty.

To właśnie w tej okolicy odkryto również ogromnego pytona, którego zachowanie wzbudziło niepokój.

Wąż zachowywał się nietypowo

Jak relacjonują świadkowie, gad wydawał się nienaturalnie ociężały i miał wyraźnie powiększony brzuch. Mieszkańcy, podejrzewając, że pyton połknął coś dużego, zdecydowali się go zabić.

Po rozcięciu ciała węża ich oczom ukazał się makabryczny widok - wewnątrz znajdowało się ciało poszukiwanego rolnika.

Szef lokalnej agencji zarządzania kryzysowego podkreślił, że to pierwszy przypadek połknięcia człowieka przez pytona w tej części wyspy. Zaznaczył jednak, że te węże są częstym widokiem we wsi, zwłaszcza w porze deszczowej, kiedy atakują zwierzęta gospodarskie. Mieszkańcy są zszokowani i zaniepokojeni tym, co się wydarzyło.

Nie pierwszy taki incydent w Indonezji

Choć sytuacja jest nietypowa, podobne przypadki miały już miejsce w Indonezji. W 2017 roku na tej samej wyspie Sulawesi odnaleziono ciało 25-letniego rolnika w brzuchu 7-metrowego pytona. Wąż został wówczas zauważony, gdy niezgrabnie wił się z powodu połknięcia dużej ofiary.