Zgodnie z przepisami, choć zabrakło wyczucia i taktu - tak zarówno marszałek Sejmu Józef Oleksy, jak i Józef Zych komentują sobotnią kontrolę ABW w biurze komisji śledczej ds. PKN Orlen.

Działania funkcjonariuszy ABW były zgodne z obowiązującymi przepisami, ale ze względu na okoliczności były niefrasobliwe - stwierdził marszałek Józef Zych.

Wg niego nie ma o co kruszyć kopii. Potrzebne są tylko pewne korekty prawa. W tego typu nadzwyczajnych przypadkach o wszystkim powinien i musi wiedzieć gospodarz Sejmu, czyli marszałek. Jednak Oleksy o terminie wizyty ABW nic nie wiedział.

Opozycja jednak upiera się przy swoim – służby specjalne nie mogą „buszować” w Sejmie tak jak ostatnio, czyli na zasadach wolnej amerykanki. Sejm jest organem władzy państwowej; suwerennym, także suwerennym w swoim terytorium.

To jest oczywiste i nie ma potrzeby wyszukiwania przepisów technicznych, by strzec suwerenność jednej z najważniejszych w Polsce instytucji – dowodzi Kazimierz Ujazdowski z PiS-u, które zażądało sejmowej debaty w sprawie tego niepokojącego precedensu.

To byłoby bardzo niewygodne dla rządzącej lewicy. Dlatego wydaje się, że zrobi ona wszystko, by odwlec rozwiązanie tej kwestii w czasie – aż sprawa przyschnie.