Synoptycy zapowiadają, że najbliższe dni będą upalne. Tylko dziś termometry mogą pokazać nawet 27 stopni. Nadleśnictwa apelują z kolei o ostrożność. W wielu lasach rośnie poziom zagrożenia pożarowego.

Dziś w południowej połowie kraju zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, stopniowo malejące do małego. Miejscami po południu mogą wystąpić słabe, przelotne opady deszczu. 

W przeważającej części kraju będzie słonecznie. 

Temperatura maksymalna wyniesie od 20 st. C nad morzem (lokalnie około 18 st. C) do 24 st. C w centrum kraju i 27 st. C na zachodzie. Wiatr przeważnie będzie słaby i zmienny.

Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w nocy będzie pogodnie. Termometry pokażą od 8 st. C, 10 st. C na północy i w dolinach karpackich do 15 st. C na południowym zachodzie. Wiatr na ogół będzie słaby, południowo-wschodni i wschodni.

Nadleśnictwa apelują o ostrożność

Rośnie poziom zagrożenia pożarowego w polskich lasach. Niemal w połowie nadleśnictw obowiązuje alert drugiego stopnia (średnie zagrożenie). 

Najtrudniejsza sytuacja panuje w lasach położonych w zachodniej i północno-zachodniej części kraju. 

Prognoza pogody na czwartek

W czwartek również będzie słonecznie i upalnie. Temperatura maksymalna wyniesie od 24 st. C, 25 st. C na Suwalszczyźnie i wschodzie Podkarpacia do 30 st. C na zachodzie; w rejonach podgórskich Karpat i na Helu termometry pokażą od 21 st. C do 23 st. C. 

Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni. Synoptycy zapowiadają również wystąpienie burz.