Na początku maja na wileńskiej Górze Zamkowej, inaczej Górze Giedymina, rozpoczną się badania archeologiczne w poszukiwaniu szczątków ciał powstańców styczniowych - poinformował PAP Arunas Kalejus, archeolog z Litewskiego Muzeum Narodowego.

Na początku maja na wileńskiej Górze Zamkowej, inaczej Górze Giedymina, rozpoczną się badania archeologiczne w poszukiwaniu szczątków ciał powstańców styczniowych - poinformował PAP Arunas Kalejus, archeolog z Litewskiego Muzeum Narodowego.
Góra Giedymina w Wilnie /Wojciech Pacewicz /PAP

Przypuszcza się, że w latach 1863-64 na zboczach Góry Giedymina zostało pochowanych 21 powstańców, w tym przywódcy powstania: Zygmunt Sierakowski i Konstanty Kalinowski. Powstańcy zostali straceni na wileńskim Placu Łukiskim, a pogrzebani przez władze carskie w tajemnicy przed bliskimi i społeczeństwem.

Prawdopodobnie miejscem ich pochówku była Góra Giedymina, gdzie po powstaniu listopadowym w 1831 roku na rozkaz cara Mikołaja I urządzono fortecę. Na ten trop litewscy archeolodzy wpadli przed kilkoma miesiącami.

W trakcie prac archeologicznych w lutym na Górze Zamkowej odkryto dwa groby, w których szczątki zostały złożone bez trumien i przesypane wapnem.

W jednym z grobów został pochowany mężczyzna ze związanymi rękoma. Buty i ubranie uległy zniszczeniu, ale zachowały się poszczególne elementy stroju: guziki, klamra od paska. Drugi grób był zbiorową mogiłą czterech osób. Obok szczątków jednego ze zmarłych znaleziono srebrny medalion z połowy XIX w., co według naukowców wskazuje, że pochówku dokonano w II połowie XIX w.

Dzisiaj nie możemy jeszcze jednoznacznie stwierdzić, że znalezione szczątki to są powstańcy styczniowi, ale nie znajdujemy też argumentów, by sądzić inaczej - powiedział PAP archeolog Arunas Kalejus.

Rozpoczynające się na wileńskiej Górze Zamkowej prace archeologiczne mają na celu znalezienia ciał wszystkich powstańców straconych na Placu Łukiskim, a następnie przeprowadzenie szczegółowych badań antropologicznych i pogrzebanie powstańców z przysługującymi im honorami.

Arunas Kalejus szacuje, że badania potrwają co najmniej pół roku.

O możliwości istnienia grobów powstańców na Górze Giedymina pisał w swym przewodniku po Wilnie Władysław Zahorski. Stare przewodniki informują też, że w 1917 roku na górze został ustawiony krzyż, ale usunęły go okupacyjne władze niemieckie. Krzyż ponownie wzniesiono tu w 1921 roku. W roku 1925 obok krzyża odsłonięto dwie tablice pamiątkowe. Na jednej według starych przewodników miał być napis w języku polskim: "Nieznanemu żołnierzowi", na drugiej nazwiska powstańców straconych w 1863 roku na Placu Łukiskim. W czerwcu 1940 rokukrzyż został usunięty.

(az)