Ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy przystąpiło do ubezpieczenia L4 - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Wykupując te polisy mundurowi obchodzą przepisy jednej ze sztandarowych ustaw autorstwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Chodzi o obniżenie uposażenia o 20 procent, gdy funkcjonariusze są na zwolnieniu lekarskim.

Biorąc pod uwagę, że ubezpieczać można się od miesiąca, 10 tysięcy funkcjonariuszy, którzy już z tego skorzystali to duża liczba. Jak dowiedział się nasz dziennikarz, codziennie do systemu przystępuje po kilkaset osób. Wystarczy, że miesięcznie zapłacą 9,90 zł i ubezpieczyciel wypłaci im kwotę, którą w związku ze zwolnieniem lekarskim potrącił ich przełożony. Pierwsze wypłaty ruszyły wczoraj.

Resort spraw wewnętrznych na razie obserwuje całą sytuacje i bardzo ostrożnie ją ocenia. Ministerstwo wie o tym. Wiemy, że z takiej możliwości korzystaj funkcjonariusze. Musimy pamiętać, że są to działania zgodne z prawem - mówi rzeczniczka ministerstwa, Małgorzata Woźniak. Jak dodaje, dopiero w przyszłym roku okaże się, czy ustawa, która miała zmniejszyć liczbę zwolnień wśród mundurowych, działa. Na razie - jak twierdzi - jest ich o 30 procent mniej. To jednak dane z początku października. Ubezpieczenie zaczęło działać miesiąc później.

(mn)