Posłanka Joanna Mucha będzie ubiegała się o funkcję przewodniczącej PO. W piątek poinformowała o zarejestrowaniu swej kandydatury. Potrzebujemy zmiany w PO - oświadczyła Mucha, której hasłem wyborczym jest "Nowy Początek".

Na konferencji prasowej w Sejmie Mucha oświadczyła, że w piątek złożyła wniosek o udział w wyborach przewodniczącego PO. Będzie konkurować o to stanowisko z obecnym wiceprzewodniczącym PO Tomaszem Siemoniakiem, szefem klubu KO Borysem Budką, europosłem Bartoszem Arłukowiczem oraz senatorem Bogdanem Zdrojewskim.

W dniu, w którym Grzegorz Schetyna ogłosił, że przekazuje pałeczkę swoim następcom, namaścił jako swojego kandydata Tomasza Siemoniaka, nie można Grzegorzowi Schetynie nie podziękować za to wszystko, co dla Platformy zrobił - powiedziała Mucha.

Przyznała, że ostatnie cztery lata były dla jej partii "bardzo trudne", ale - zaznaczył - mimo to, udało się Platformie "pozostać główną siłą opozycji, najważniejszą partią opozycyjną".

Wszyscy czujemy, wszyscy wiemy, że potrzebujemy zmiany w PO, bo w tej formule, w której dotychczas PO funkcjonowała po prostu nie wygramy wyborów. Dlatego startuję w wyborach na przewodniczącą PO z hasłem wyborczym: "Nowy Początek" - oświadczyła Mucha.

5 kandydatów na szefa Platformy Obywatelskiej

Swoją kandydaturę w wyborach na szefa PO zgłosili: Borys Budka, Joanna Mucha, Bartosz Arłukowicz, Bogdan Zdrojewski i Tomasz Siemoniak. W piątek 3 stycznia o północy upływa termin, jaki Rada Krajowa PO dała chętnym do ubiegania się o przywództwo w partii, na zgłaszanie swoich kandydatur. 

PRZECZYTAJ: Schetyna rezygnuje z kierowania Platformą. Ma swojego kandydata w wyborach