"Zanim prezydent złoży projekt postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego, na pewno odbędzie się spotkanie prezydenta z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim” – poinformował prezydencki minister Paweł mucha. „Nie zaskoczymy pana marszałka projektem postanowienia" – dodał.

"Zanim prezydent złoży projekt postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego, na pewno odbędzie się spotkanie prezydenta z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim” – poinformował prezydencki minister Paweł mucha. „Nie zaskoczymy pana marszałka projektem postanowienia" – dodał.
Prezydent Andrzej Duda i minister Paweł Mucha /Radek Pietruszka /PAP

Mucha zaznaczył, że jest w stałym kontakcie telefonicznym z marszałkiem Karczewskim. Na pewno będziemy o tych propozycjach pytań rozmawiać. Myślę, że jeżeli nie w tym, to w przyszłym tygodniu, będę pana marszałka prosił o takie spotkanie i taką rozmowę. Mamy świadomość, że procedura zarządzenia referendum, jest procedurą współdecydowania, więc ta dyskusja będzie się toczyć - powiedział.

Jak przyznał Mucha, prezydent nie zdecydował jeszcze, kiedy złoży projekt postanowienia do Senatu. Wiemy, że te widełki czasowe są określone między 23 lipca a 10 września i jak tylko prezydent podejmie tę decyzje, będziemy niezwłocznie opinię publiczną informować - zapewnił prezydencki minister.

Pytany, czy planowane są rozmowy z kierownictwem PiS, w tym z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, Mucha zaznaczył, że "naturalnym jest, że prezydent utrzymuje kontakty z premierem Mateuszem Morawieckim, z marszałkiem Karczewskim, marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim i także z Jarosławem Kaczyńskim jako liderem większości parlamentarnej".

Oczywiście, że mogą być rozmaite rozmowy, spotkania, które będą się odbywały w tym okresie przed skierowaniem projektu do Senatu. Dzisiaj takiej agendy ściśle określonej nie ma. Ale naturalnym jest, że będziemy chcieli rozmawiać z wszystkimi, którzy chcą w tym procesie uczestniczyć i chcą referendum popierać - tłumaczył Mucha. Przyznał, że ostatecznie w projekcie postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego, który prezydent złoży w Senacie, znajdzie się nie więcej niż 10 pytań referendalnych, więc "siłą rzeczy część z pytań, które zostały przedstawione, będzie musiała zostać odrzucona".

Mamy co najmniej około miesiąca, żeby taką ostateczną korektę i dyskusję przeprowadzić. Na pewno będę aktywny, jeśli chodzi o spotkania w tej kwestii. Kilka takich spotkań już jest zaplanowanych - zapowiedział Mucha. Poinformował, że wspólnie z doradczynią prezydenta Zofią Romaszewską będzie rozmawiał m.in. z liderami opozycji demokratycznej w PRL w Stowarzyszeniu Wolnego Słowa. Będzie też spotkanie, które już jest przygotowywane, z samorządowcami. Na pewno będziemy się komunikować z podmiotami, które zwracały się do nas wcześniej w sprawach konstytucyjnych, jak chociażby Solidarność. Na pewno będziemy też rozmawiać z większością senacką - wyliczał.

W trakcie wtorkowego posiedzenia Narodowej Rady Rozwoju przedstawiono propozycję 15 pytań, które mogą się znaleźć w referendum dotyczącym zmian w konstytucji. Wśród nich znalazły się pytania m.in. o: uchwalenie nowej konstytucji, obowiązek przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego zatwierdzającego zmiany konstytucji, zagwarantowanie wprowadzenia nienaruszalności praw nabytych, takich jak 500 Plus oraz zagwarantowanie członkostwa Polski w UE oraz w NATO. 

(mn)