Chcę być radnym uczciwym i aktywnym - powiedział mistrz świata i olimpijski w wioślarstwie, Marek Kolbowicz. Sportowiec został wybrany na radnego do Rady Miasta Szczecina. 39-letni wioślarz stratował z listy komitetu "Szczecin dla pokoleń", wspierającego dotychczasowego prezydenta Piotra Krzystka.

Kolbowicz nie zamierza jednak porzucić sportu na rzecz polityki. Do igrzysk będę chciał uczestniczyć w pracach rady. Najczęściej trenował będę w Wałczu, z którego do Szczecina jest raptem 150 km. Na poniedziałkowe posiedzenia Rady Miasta będę przyjeżdżał - tłumaczył.

Sportowiec zapowiedział także, że jego celem na najbliższą kadencję będzie promocja sportu, ale nie będzie optował za budową toru wioślarskiego w Szczecinie. Mamy tory w Poznaniu i Bydgoszczy. To wystarczy. W Szczecinie są ważniejsze rzeczy i inwestycje do wykonania. Priorytetem jest hala widowiskowo-sportowa, w której mogą się odbyć mistrzostwa Europy siatkarzy w 2013 r. Drugą w kolejności inwestycją powinien być Aquapark - skomentował.

Oprócz Kolbowicza szansę na otrzymanie mandatu radnej z tego samego komitetu ma była reprezentantka Polski w siatkówce Maria Liktoras. Warunkiem, by popularna "Masza" była radną, jest wygrana Piotra Krzystka w drugiej turze wyborów prezydenckich.