Mimo kryzysu praca na planach wielu polskich produkcji wre. W kinie po wakacjach będzie na nas czekać kilka nowych filmów.

Po pierwsze Chyra, Adamczyk i Szapołowska. Skończyły się właśnie zdjęcia do komedii kryminalnej „Trik” o ucieczce z więzienia dwóch inteligentów odsiadujących wysokie wyroki. „Randka w ciemno” też jest komedią ale o miłości. W rolach głównych Szyc, Maciąg i Linda. Film jest właśnie montowany.

„Dwa światy, zaświaty” prace na planie tej produkcji trwają od kilku dni w Łodzi. W obsadzie między innymi Figura, Trela i Pawlicki, a film ma być połączeniem komedii romantycznej z przypowieścią i śmierci. „Sierpniowe niebo” to z kolei fabuła o Powstaniu Warszawskim. Te zdjęcia trwają.

Na początku lipca ruszą prace na planie „M20” Macieja Wojtyszki. To komedia o braciach, którzy wracają na wieś na pogrzeb ojca, który rozdał cały majątek, w tym Warszawę M20, która należała kiedyś do biskupa Karola Wojtyły. Czy nowe filmy nas oczarują i powiedzą nam coś ważnego o świecie jeszcze nie wiemy. Cieszy jednak fakt, że mimo kryzysu nadal się kręci.