Otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich, obietnica popierania przez Polskę starań Ukrainy o status członka stowarzyszonego Unii Europejskiej oraz rozmowy o wymianie handlowej i energetycznej obu krajów - to główne wątki wizyty premiera Leszka Millera w Kijowie.

Polski premier odwiedza Kijów w zaledwie kilka tygodni po wizycie w Moskwie. Ma to być znak, że Ukraina jest dla Polski równie ważnym partnerem jak Rosja. Pierwszym, wymiernym efektem tej wizyty jest zapowiedź otwarcia we Lwowie Cmentarza Orląt Lwowskich. Nekropolia ma zostać uroczyście otwarta 20 lutego, w obecności prezydentów Polski i Ukrainy - zapowiedział premier Ukrainy Anatolij Kinach, podczas spotkania z szefem polskiego rządu.

Polski premier zadeklarował poparcie rządu dla udziału naszych firm w budowie rurociągu Odessa–Brody-Gdańsk (ukraiński odcinek jest już gotowy). Według niego, "jest wyraźna wola, aby ten projekt finalizować". Nie chciał jednak skomentować ewentualnej rezygnacji "Gazpromu" z budowy gazociągu omijającego Ukrainę. Z kolei premier Kinach podkreślił, że Ukraina zawarła w ubiegłym roku z Rosją umowę, dotyczącą wielkości tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium. „W podpisanej umowie w tej sprawie jest punkt, który praktycznie uniemożliwia do roku 2014 zmniejszenie eksportowanego przez Ukrainę surowca" - podkreślił Kinach.

Polska nadal chce odgrywać rolę rzecznika interesów Ukrainy wobec zachodnich partnerów. Premier Miller zaznaczył, że Warszawa niezmiennie popiera stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską oraz liczy, że Ukraina będzie obecna na szczycie NATO w Pradze.

foto RMF

16:10