15-letni chłopiec utonął w stawie w miejscowości Rudziszki koło Węgorzewa w Warmińsko-mazurskiem. Do wypadku doszło wczoraj, ale służby poinformowały o nim dopiero dziś. Pod chłopcem załamał się lód.

Nieprzytomnego nastolatka wydobył strażacki płetwonurek, ale mimo przeprowadzonej reanimacji i przewiezienia do szpitala nie udało się go uratować.

Strażacy apelują, aby pod żadnym pozorem na wchodzić na tafle lodu pokrywające jeziora czy rzeki. Mimo ostatniego ochłodzenia lód jest bardzo kruchy.