Dziś odbyły się matury z wiedzy o tańcu. To jeden z najrzadziej wybieranych przedmiotów. Egzaminatorów w tym wypadku jest kilkukrotnie więcej niż samych zdających.

W całej Polsce na zdawanie matury z wiedzy o tańcu zdecydowały się 94 osoby. W niektórych województwach - jak np. w podlaskim - nie było żadnego chętnego. W woj. warmińsko-mazurskim znalazł się tylko jeden. Na co dzień tańczy on w zespole tańca nowoczesnego.

W przypadku mazurskiego "rodzynka" komisja liczyła aż 4 osoby. Co ciekawe, żadna z nich nie ma nic wspólnego z tańcem. W jej składzie znalazł się szkolny pedagog, chemik, nauczyciel religii oraz nauczyciel WF-u. Jak się okazuje, to idealna sytuacja. Tak przynajmniej twierdzi Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Jej przedstawiciele przekonują, że głównym zadaniem komisji jest pilnowanie, by maturzysta nie ściągał.

Pytań egzaminatorzy wymyślać nie muszą, bo dostają gotowy formularz. Im mniej wiedzą o przedmiocie, z którego egzaminują, tym... lepiej. Bo nawet gdyby bardzo chcieli, nie będą w stanie nic podpowiedzieć zdającemu.