Na podstawie badań genetycznych potwierdzono tożsamość trzech mężczyzn, którzy we wrześniu spłonęli w osobowym audi. Auto uderzyło w budynek na peryferiach Płocka. "Ofiary wypadku to typowane wcześniej osoby, mieszkańcy tego miasta" - poinformowała prokurator rejonowa Małgorzata Orkwiszewska.

Przeprowadzone zostały badania porównawcze DNA osób, które zginęły w wypadku oraz osób im najbliższych. Co do wszystkich ofiar wypadku została ustalona ich tożsamość. Potwierdzono tym samym, że są to wcześniej typowane osoby, mieszkańcy Płocka - powiedziała prokurator Orkwiszewska. Szefowa płockiej prokuratury zaznaczyła, iż nadal ustalane są okoliczności wypadku, w tym jego przyczyny.

Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 września na ul. Harcerskiej w Płocku. Osobowe audi zjechało nagle z drogi, po czym uderzyło w ogrodzenie posesji, a następnie w przyłącze gazowe i budynek mieszkalny. W pożarze samochodu zginęli trzej mężczyźni. Policja informowała wówczas, że są to prawdopodobnie mieszkańcy Płocka w wieku od 26 do 31 lat. Funkcjonariusze zastrzegli, iż ostatecznie tożsamość potwierdzą badania genetyczne.

W wyniku pożaru osobowego audi, zapalił się dach budynku, w które uderzyło auto. Interweniowała straż pożarna. Konieczna była tymczasowa ewakuacja mieszkańców okolicznych domostw. Swoje posesje musiało opuścić w sumie 20 osób.