15 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem, który wybuchł na terenie firmy zajmującej się produkcją pelletu ze słomy w Przytocznej. Zapaliły się stogi balotów słomy i jedna z hal magazynowych. Nie ma informacji, by ktoś został ranny - przekazał rzecznik lubuskiej Straży Dariusz Szymura.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do strażaków w sobotę, krótko po godzinie 15. Na miejsce skierowano zastępy zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z całego powiatu międzyrzeckiego oraz wsparcie z Gorzowa Wlkp., skąd dojechała cysterna z wodą.

Akcja gaśnicza nie jest łatwa, gdyż ogniem objętych jest kilka stogów balotów o długości kilkudziesięciu i wysokości kilku metrów. Zajęła się również jedna z hal magazynowych na terenie zakładu, gdzie składowany jest gotowy pellet. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń - powiedział Szymura.

Strażacy oprócz gaszenia stogów i hali objętych ogniem bronili przed płomieniami kilku innych stogów z balotami.