Za 12,7 mln zł Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze kupiło w sobotę radomskie lotnisko. Kilka godzin później, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, podpisano uzgodnienia ws. zarządzania lotniskiem w Radomiu przez "Porty Lotnicze”. "To głupia decyzja, ktoś postradał zmysły, tym kimś jest premier polskiego rządu" - tak lider PO Grzegorz Schetyna odniósł się do informacji o kupnie obiektu.

W lipcu br. Port Lotniczy Radom złożył do sądu wniosek "o wymuszoną sprzedaż ze wskazaniem przyszłego nabywcy lotniska", czyli Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL). Przedsiębiorstwo zarządza m.in. Lotniskiem Chopina w Warszawie. W połowie września sąd ogłosił upadłość spółki i zatwierdził tzw. procedurę pre-pack, wskazując jako nabywcę PPL. Sąd zatwierdził warunki sprzedaży przedsiębiorstwa za cenę nie niższą niż 12,7 mln zł.

Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze kupiło w sobotę radomskie lotnisko. Kilka godzin później, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, podpisano uzgodnienia ws. zarządzania lotniskiem w Radomiu przez "Porty Lotnicze".

Jak poinformował na konferencji prasowej w Radomiu prezes PPL Mariusz Szpikowski umowa o sprzedaży radomskiego lotniska została podpisana w obecności notariusza w sobotę rano w siedzibie PPL. Kwota jest publicznie znana  - to 12,7 mln zł - powiedział Szpikowski.

Jak zaznaczył, "dzięki zawarciu umowy o sprzedaży możliwe było wyznaczenie PPL - przez wiceministra obrony Wojciecha Skurkiewicza oraz ministra Mikołaja Wilda (pełnomocnika rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego - PAP)  - jako zarządzającego portem w Radomiu. Uzgodnienia w tej sprawie podpisano w sobotę w Radomiu".


W uroczystości wziął udział premier Mateusz Morawiecki. To jest wielka przyszłość dla Radomia. Zwiększenie przepustowości portu, czy zbudowanie tego portu do wielkości zdolnej do przyjęcia 10 mln pasażerów; portu, który będzie spójny z rozwojem, koncepcją infrastruktury lotniczej, komunikacyjnej Rzeczpospolitej Polskiej - jest dla Radomia wielką sprawą - mówił szef rządu.

To, co udało się tutaj zrobić, podpisanie tej pierwszej umowy i wielka, potężna inwestycja, którą minister Wojciech Skurkiewicz tutaj dla Radomia przyprowadził, wielkości ponad 1 mld zł, jest bardzo ważna z punktu widzenia tworzenia realnych miejsc pracy - dodał Morawiecki.

W opinii szefa rządu Radom stoi przed wielką szansą, żeby swój rozwój przełożyć na życie mieszkańców. Dodał, że "bardzo ważnym elementem infrastruktury dla całego Radomia" są także nowe linie kolejowe, które "teraz remontujemy i przyspieszamy z nimi". Chodzi o modernizację linii kolejowej z Warszawy do Radomia, która ma zakończyć się w najbliższych latach.


Wild zaznaczył z kolei, że port w Radomiu będzie w stanie odciążyć lotnisko Chopina. Dodał, że rozbudowa sieci drogowej i kolejowej może zapewnić dojazd na lotnisko w Radomiu w ciągu godziny. "To staje się bardzo atrakcyjną alternatywą dla innych form podróżowania" - ocenił.

Szpikowski poinformował, że ze wstępnych szacunków wynika, iż w pierwszej fazie inwestycja na radomskim lotnisku pochłonie ok. 425 mln zł. "Spowoduje to powstanie terminala o powierzchni ok. 30  tys. m kw., 11 stanowisk postojowych, 9 bramek i miejsc parkingowych na ok. 3,5 tys. pasażerów" - stwierdził prezes PPL. Dodał, że lotnisko w Radomiu będzie przystosowane do ruchu czarterowego i niskokosztowego.

"To głupia decyzja, ktoś postradał zmysły"

Zakup lotniska w Radomiu to głupia decyzja, ktoś postradał zmysły, tym kimś jest premier polskiego rządu - tak lider PO Grzegorz Schetyna odniósł się do informacji, że w sobotę radomskie lotnisko kupiło za 12,7 mln zł Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" (PPL).

W sobotę w Poznaniu o tę transakcję pytani byli liderzy Koalicji Obywatelskiej: Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer. Proszę mnie nie straszyć, o tym jeszcze nie słyszałem. Mam nadzieję, że kampania się skończy szybciej, żeby nie pozwolić na realizowanie następnych głupich decyzji - inaczej tego nie można nazwać - powiedział Schetyna.

Jeżeli to lotnisko ma być wykupione przez państwo, żeby państwo do niego dopłacało a równolegle słyszymy o 30-40 miliardach, które mają być wydawane na nowe, międzynarodowe lotnisko to po co jest to lotnisko w Radomiu, po co jest lotnisko w Modlinie, po co jest Okęcie? To przecież jest absurd. To znaczy, że tam naprawdę ktoś postradał zmysły i tym kimś jest premier polskiego rządu. I to jest wstyd - powiedział lider PO.

Według Katarzyny Lubnauer zakup lotniska - "kiedyś bardzo nieudana inwestycja pisowskiego prezydenta Radomia" - to dowód, że PiS nie kieruje się troską o grosz publiczny a jedynie propagandą. Jak dodała, radomski port lotniczy nie ma żadnej wartości ekonomicznej, zaś pieniądze przeznaczone na jego zakup powinny pójść "na podwyżki dla pielęgniarek, dla nauczycieli, dla urzędników".

Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer wzięli w sobotę udział w wielkopolskiej konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej.



(nm)