Łódzki adwokat Jacek Pietrzak oraz mecenas Ewa Lewicka z Warszawy są teraz obrońcami Lwa Rywina. Z obrony producenta filmowego zrezygnowali adwokaci Marek Małecki i Piotr Rychłowski. Nie chcieli ujawnić dlaczego. Przychodzi taki moment, kiedy adwokat i jego klient dochodzą do wniosku, że sprawą powinien zająć się ktoś ze świeżym spojrzeniem - powiedział tylko Małecki.

Łódzka Prokuratura Apelacyjna prowadzi wciąż śledztwo w sprawie korupcji, płatnej protekcji i fałszowania dokumentacji medycznej, na podstawie której sądy decydowały o odraczaniu wykonania kar lub nieosadzania w aresztach osób podejrzanych o popełnienie przestępstw - także gangsterów.

Wśród aresztowanych jest Lew Rywin, jego syn, warszawscy adwokaci Andrzej P. i Robert D., wydalony kilka lat temu z palestry Andrzej W. oraz siedmiu przestępców działających w grupach wołomińskiej i pruszkowskiej. W sumie zarzuty w tej sprawie usłyszało dotąd 15 osób, wśród nich także lekarze, którzy są na wolności. Podejrzanym grożą kary do 10 lat więzienia.

Rywin jest bohaterem jednej z najgłośniejszych afer III Rzeczpospolitej. Został skazany w procesie tzw. "grupy trzymającej władzę". Za pomoc w płatnej protekcji wobec Agory, w 2006 roku został skazany na dwa lata więzienia. Zakład karny opuścił przedterminowo, odsiadując połowę wyroku.