NFZ dostaje coraz mniej pieniędzy ze składek. Tylko w marcu wpływy były niższe o 54 miliony złotych. Jednak minister zdrowia jest pewna, że fundusz pokryje wszystkie braki. Według Ewy Kopacz nie ma mowy o żadnym planie awaryjnym, czy obniżaniu wartości punktu za świadczenia zdrowotne.

Według rzecznika resortu zdrowia, specjalna rezerwa, którą ma NFZ zapobiegnie wszelkim tarapatom finansowym. To rezerwa ogólna. Ona jest teraz w granicach 500 milionów złotych, więc fundusz jest przygotowany na to, żeby przez cały rok trzymać poziom świadczeń, w tym poziom punktów na tym samym poziomie - przekonuje Jakub Gołąb w rozmowie z reporterką RMF FM:

Poza tym pod koniec maja zostanie zamknięty bilans finansowy za przeszły rok. W poprzednich latach były to zamknięcia na plus, więc i tym razem można liczyć na dodatkowe pieniądze. Nie należy się niepokoić, obserwować sytuację. Wiemy, że NFZ nie będzie na pewno obniżał wartości punktów. Jest na to przygotowany, mamy takie zapewnienie - mówi Gołąb:

Wycena punktu będzie więc taka sama, ponadto resort wyklucza także ewentualne podniesienie składki zdrowotnej. Ta będzie wyższa dopiero od przyszłego roku.