​Krakowscy strażnicy miejscy zatrzymali mężczyznę, który wymachiwał na ulicy przedmiotem przypominającym pistolet. Prawdopodobnie był też pod wpływem środków odurzających.

Jak informuje portal Onet.pl, do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 17. Przy ulicy Jagiełły agresywnie zachowujący się mężczyzna celował do przechodniów przedmiotem przypominającym pistolet.

Mężczyzna został obezwładniony przez wezwanych na miejsce strażników miejskich. W jego torbie znaleziono pistolet na kulki, paczkę z białym proszkiem i susz roślinny.

Według Onetu mężczyzna miał zeznać, że pił alkohol i środki odurzające.