Krakowski sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę, który szykował się do rozprowadzenia wśród uczestników zabaw sylwestrowych znacznych ilości narkotyków. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

W wynajmowanym przez niego mieszkaniu policja znalazła ponad 17 kg amfetaminy, 7,5 kg marihuany, około 1,5 kg kokainy i 170 gramów haszyszu. Czarnorynkowa wartość tego towaru przekracza 800 tysięcy złotych.

Prokuratura postawiła 32-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu. Mężczyzna, który pracuje jako intendent w jednej z krakowskich restauracji, nie przyznał się do zarzutu i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień.

Policjanci podejrzewają, że zatrzymany mężczyzna działał wspólnie z innymi osobami.