Policjanci z Białegostoku zatrzymali ośmiu przedstawicieli handlowych jednej z firm medycznych, którzy mieli wręczać korzyści majątkowe pracownikom szpitali na terenie całego kraju. Wszyscy usłyszeli już zarzuty w tej sprawie. Do zatrzymań doszło w województwie podlaskim, pomorskim, wielkopolskim, łódzkim, opolskim i małopolskim. Wzięło w nich udział ponad 30 funkcjonariuszy.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty polegające na udzielaniu korzyści majątkowych pracownikom szpitali z województwa podlaskiego, warmińskiego-mazurskiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego, łódzkiego i śląskiego. Formą korzyści było sponsorowanie uczestnictwa w konferencjach członkom komisji przetargowych. W zamian oczekiwano preferencyjnego traktowania. Przedstawione zarzuty dotyczą też wchodzenia w porozumienie z członkami komisji przetargowych, mających na celu wyłonienie konkretnej firmy jako dostawcy produktów.

Zatrzymania są wynikiem wielomiesięcznej pracy podlaskich policjantów oraz prokuratorów z Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Białymstoku. Postępowanie dotyczy udzielania w latach 2011-2014 korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne, tj. członkom komisji przetargowych w jednostkach służby zdrowia w związku z przetargami publicznymi organizowanymi na produkty medyczne. Dotychczas zabezpieczono dokumentację dotyczącą ponad 200 postępowań przetargowych, w trakcie których mogło dojść do zachowań korupcyjnych lub zmów przetargowych. Wartość umów podpisanych w wyniku kwestionowanych procedur przetargowych to kwoty od kilku do ponad stu tysięcy złotych. 

W trakcie śledztwa podlascy policjanci byli wspierani przez funkcjonariuszy z wydziałów dw. z korupcją z komend wojewódzkich z całej Polski.

Zatrzymanym przedstawicielom grozi 10 lat więzienia. Policjanci dodają, że sprawa ma charakter rozwojowy, obejmuje ponad sto szpitali i ponad dwieście postępowań przetargowych.

 

Opracowanie: