Premier Korei Południowej wezwał Koreę Północną do zaniechania broni nuklearnej i otworzenia się na świat, a jednocześnie podkreślił, że Seul w żadnym wypadku nie chciałby gwałtownego załamania się komunistycznego reżimu w Phenianie.

Li Hai Dzan powiedział w Wiedniu, po spotkaniu z kanclerzem Austrii Wolfgangiem Schuesselem, że kres komunistycznych rządów we wschodnich Niemczech pokazał, jakie problemy wiążą się z gwałtownymi przemianami politycznymi.

W żadnym wypadku nie chcemy gwałtownego załamania się (reżimu) Korei Północnej. Upadek NRD nauczył nas, że taki upadek Korei Północnej byłby niepożądany - powiedział Li i dodał, że ten pogląd w sprawie Phenianu podzielają Stany Zjednoczone, Japonia i Chiny.

W innym wywiadzie wypowiedział się w podobnym tonie, a jednocześnie zaznaczył: Oczywiście przygotowaliśmy się na wszelkie ewentualności, łącznie z upadkiem reżimu w Phenianie.