Inspektorzy Nadzoru Budowlanego prowadzą kontrolę na placu budowy w Jasinie koło Poznania, gdzie wczoraj doszło do tragicznego wypadku. Zawalony strop stawianego magazynu zabił tam robotnika, inny został ranny. Wstępne oględziny miejsca wykazały, że niestabilna jest konstrukcja ścian budynku. Prace budowlane wstrzymano.

Zdaniem Andrzeja Przybylskiego z Inspekcji Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, konstrukcja hali miała poważne wady, prawdopodobnie niezgodne z projektem architektonicznym. Eksperci już wczoraj ocenili, że ciężki strop na bardzo słabych ścianach, nie był stabilny i groził zawaleniem przy silniejszym podmuchu wiatru.

Wykonawców i kierowników budowy czekają przesłuchania. Zbadana zostanie szczegółowo dokumentacja prac. Inwestorami i wykonawcami interesuje się też policja.

Budowa hali nie była ogrodzona. Nie miała też żółtej tablicy informacyjnej. Śmiertelna ofiara wypadku to Ukrainiec. Ranny został też Polak, który trafił do szpitala w Poznaniu.