Helmut Kohl to ostatnio bohater numer jeden w europejskich mediach. Bohater negatywny - dodajmy.

Helmut Kohl to ostatnio bohater numer jeden w europejskich mediach. Bohater negatywny - dodajmy. Tak też jest dzisiaj. Prasa znów przynosi nowe fakty i nowe komentarze w jednej z największych afer korupcyjnych powojennej Europy.

A sprawa nie dotyczy już tylko Niemiec. "Czy Mitterand finansował Kohla?" - taki duży tytuł widnieje dzisiaj na pierwszej stronie dziennika "Le Figaro". Chodzi o ujawnione w sobotę przez telewizję ZDF dokumenty, które dowodzą, iż CDU finansowana była z ogromnych łapówek, jakie były franacuski prezydent otrzymał od koncernu ELF.

Zdaniem wielu francuskich komentatorów rewelacje niemieckiej telwizji mogą przyspieszyć prowadzone już od wielu lat nad Sekwaną dochodzenie w sprawie łapówkarstwa, uprawianego na ogromną skalę przez naftowego giganta.

Sytuacja byłego Kanclerza Niemiec jest już bardzo trudna. "Helmuth Kohl tonie. Czy razem z nim utnonie cała CDU?" - takie komentarze publikuje dzisiaj prasa w Niemczech.

Coraz więcej chadeckich działaczy zaczyna odcinać się od Kohla i grozić mu nawet wytoczeniem procesów za zruinowanie partii. Jak pisze "Spiegel", z byłym Kanclerzem zerwał nawet Norbert Bluem, minister pracy w jego rządzie i zaufany przyjaciel.

CDU zachowuje się jak ryba, która jest już na haczyku, ale rozpaczliwie próbuje się uwolnić" - tak skomentowała stosunek partii do Kohla sekretarz generalny chadeków Angela Merkel. Bezlitośni są też wyborcy. Jak wynika z internetowego sondażu przeprowadzonego przez magazyn "Stern", osiem na dziesięć osób nie widzi przyszłości dla CDU, dopóki w partii pozostają skompromitowani politycy, a cała afera nie pójdzie w niepamięć.

Jak się okazało, nie kilka, ale kilkanaście milionów marek nielegalnych darowizn

otrzymała niemiecka CDU. Te informacje mediów potwierdziła pośrednio sekretarz generalny chadeków, Angela Merkel. Zapytana przez dziennikarza telewizji ZDF, czy suma między piętnaście a dwadzieścia milionów marek, podawana przez niemieckie gazety, może być prawdziwa, stwierdziła, że nie można tego wykluczyć.

Jeszcze dzisiaj CDU przedstawi wyniki wewnętrznej kontroli. Szefostwo partii zastanawia się też, jak ukarać byłego Kanlcerza Kohla, który zataił wpłaty dokonane przez sponsorów na tajne konta CDU. Wszyscy działacze chadecji są jednak zgodni: nie może być mowy o wykluczeniu Kohla z partii.

Wiadomości RMF FM 9:45

Ostatnie zmiany 13:45