Jest najsłynniejszym 13-latkiem w Polsce. Klimek Murańka zajął trzecie miejsce w mistrzostwach Polski w skokach narciarskich na igielicie i stanął na podium obok dwóch najlepszych polskich skoczków: Adama Małysza i Kamila Stocha.

Wielu trenerów uważało, że miał szansę na mistrzostwo Polski - zajął jednak trzecie miejsce. Prawdopodobnie zostanie najmłodszym skoczkiem na świecie, który wystartuje w Pucharze Świata.

Na młodym skoczku z Zakopanego sukces w niedzielnych zawodach nie zrobił większego wrażenia. Jak mówi dziadek Klimka, potraktował to, jakby to były zawody szkolne, zaraz po turnieju, wziął wędkę i poszedł łowić ryby. Sam przyznaje, że łowienie ryb to jego hobby.

Dziadek Klimka dodaje:Dla nas wszystkich tam poszedł, chyba po dwóch godzinach przyniósł z 12 pstrągów, więc mieliśmy kolację z tej okazji.

W rozmowie z zakopiańskim reporterem RMF FM Maciejem Pałahickim, koledzy z klasy Klimka Murańki przyznają, że to fajny kolega, równy, nie bije się, spokojny chłopak. Na pytanie, czy ma szanse zostać mistrzem Polski koledzy odpowiadają: miał i to duże szanse, zawsze ma szanse, ale jeszcze czasu a czasu przed nim.