53-latek, który w poniedziałek w Kętach w Małopolsce ugodził nożem swoją żonę, został we wtorek przesłuchany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. " Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące" - poinformowała asp. sztab. Małgorzata Jurecka z KPP w Oświęcimiu.

W poniedziałek około godz. 5.30 w Kętach w pow. oświęcimskim 53-latek zaatakował przed domem nożem kuchennym swoją żonę, wracającą od rodziny. Zadał jej dwa ciosy w brzuch. Motywem była zazdrość.

Przejeżdżająca obok posesji samochodem kobieta na widok zdarzenia zaczęła trąbić. Sygnał klaksonu usłyszał 25-letni syn małżeństwa. Wybiegł z domu, odepchnął ojca od matki i wezwał policję.

Policja zatrzymała 53-latka, który - jak się okazało - był pijany. Badanie wykazało 2,40 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna we wtorek został przesłuchany. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Trafił do aresztu na trzy miesiące - powiedziała asp. sztab. Małgorzata Jurecka.

Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie przeszła wielogodzinną operację. Jej stan jest poważny. Przebywa na oddziale intensywnej terapii.