Radowan Karadzić, poszukiwany przez Trybunał Haski za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości były przywódca bośniackich Serbów wydał właśnie... książkę. W belgradzkich księgarniach pojawił się zbiór "Wojenne listy".

Książka zawiera korespondencję z lat 1992-95, w tym listy do ówczesnych światowych przywódców - amerykańskiego prezydenta Billa Clintona, brytyjskiego premiera Johna Majora czy sekretarza generalnego ONZ Boutrosa Ghali.

Z kolei w Bośni na rynek wchodzi gra komputerowa "Polowanie na Karadzicia". Nie jest to zbyt wyszukany produkt: polega głównie na strzelaniu do podobizny byłego serbskiego przywódcy. Twórcy gry ironizują, że gdy ukaże się ona w sprzedaży, żołnierze NATO i SFOR będą mieli na czym poćwiczyć.

Karadzić od końca wojny na Bałkanach ukrywa się i wymyka z rąk sił NATO i SFOR. Przeprowadzono wiele akcji i rewizji, ale jak dotąd były serbski przywódca z okresu wojny nie został schwytany. A prokurator generalny oenzetowskiego trybunału ds. zbrodni w b. Jugosławii Carla del Ponte oskarżyła międzynarodowe siły, ze tak naprawdę wcale nie zależy im na schwytaniu zbrodniarza.

15:20