Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra. Przedsiębiorcy prowadzący fermy będą zobowiązani do wygaszenia działalności do końca 2033 roku. Ci, którzy zrobią to do 2031 roku, będą mogli uzyskać odszkodowanie.
- Sejm przyjął nowelizację zakazującą hodowli zwierząt na futra, z wyjątkiem królików.
- Za zakazem głosowało 339 posłów, m.in. posłowie KO, PiS, PSL, Polski 2050 i Lewicy, przeciw była cała Konfederacja, ale też część posłów PiS. Teraz projekt trafi do Senatu.
- Hodowcy będą musieli zakończyć działalność do 31 grudnia 2033 roku, ale mogą ubiegać się o odszkodowania za straty majątkowe.
- Wysokość odszkodowania zależy od średniego rocznego przychodu z lat 2020-2024 oraz terminu zamknięcia hodowli — im szybciej, tym większe odszkodowanie.
- Więcej najnowszych informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie RMF24.pl.
Za uchwaleniem nowelizacji zagłosowało 339 posłów, 78 było przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu. Precyzyjnie - za zakazem hodowli zwierząt na futra było m.in. 100 głosujących posłów PiS (55 było przeciw, wstrzymało się 18), 150 posłów KO (jeden się wstrzymał), 30 posłów PSL (jeden był przeciw), wszyscy posłowie Polski 2050 i Lewicy. Przeciw noweli byli m.in. wszyscy głosujący posłowie Konfederacji.
Regulacja trafi teraz do Senatu.
"Przegłosowano w końcu zakaz hodowli zwierząt na futra. Łatwo nie było, ale po wieloletniej batalii - mamy to!" - skomentował premier Donald Tusk.


