Lider Kongresu Nowej Prawicy liczy na władzę absolutną. Jeśli nie uda się zmiana statutu, stworzy nową formację. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", Janusz Korwin-Mikke konsultuje w swoim otoczeniu rejestrację nowej partii.

Jak podaje gazeta, lider Kongresu Nowej Prawicy zaznacza, że "na nic się nie zdecydował", ale "padają takie luźne propozycje".

"Czemu miałoby to służyć? Powodów jest kilka, ale wszystkie sprowadzają się do jednego. Korwin-Mikke, który publicznie opowiada się jako przeciwnik demokracji i deklaruje jako monarchista, swoją partię oddał we władanie innym" - punktuje gazeta.

Ponadto w poniedziałkowej w "Rzeczpospolitej":

- Ewa Kopacz robi porządki w resortach

- Zadłużeni na święta

(abs)