Senator Jacek Bury występuje z klubu KO i będzie reprezentował ruch Polska 2050 - oświadczył lider ruchu Szymon Hołownia. Jak dodał, senator Bury jest duchem, który lubi wygrywać, a właśnie takiego ducha potrzeba po opozycyjnej stronie.

Dzisiaj złożyłem stosowne oświadczenia i pisma do władz klubu - oznajmił na konferencji Jacek Bury. Zaznaczył jednocześnie, że pozostanie senatorem bezpartyjnym. Prodemokratyczna większość w Senacie jest niezagrożona - ocenił Bury.

Polska 2050 dzięki mojej osobie uzyskuje sprawczość w Senacie, a ja dołączam do nich w ramach ścisłej współpracy. Mamy zbieżne wartości zasady, którymi kierujemy się w polityce. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie owocna, będzie służyła Polsce i wszystkim obywatelom - podkreślił senator.

Bury zapowiedział, że "będzie głosował za demokracją, praworządnością, za uczciwymi i dobrymi rozwiązaniami dla Polski". Wraz z Ruchem Polska 2050 chcę przekonać, że zmiana na lepsze jest możliwa - dodał.

Dlaczego Bury odszedł do ruchu Hołowni?

Senator Bury był pytany w czym ruch Szymona Hołowni jest lepszy od Koalicji Obywatelskiej. Dla mnie przede wszystkim jest różnica jakościowa, cieszę się, że z Szymonem możemy podejmować konstruktywną pracę w kierunku poprawiania Polski i nie boimy się podejmowania trudnych tematów i wyzwań, chcemy poprawić jakość życia politycznego - zaznaczył Bury.

Ocenił jednocześnie, że w klubie KO w Senacie atmosfera jest dobra i wspaniale się pracowało. Natomiast mam wrażenie, że liderzy PO chcą trwać, to jest ich głównym celem. Moim celem nie jest bycie w parlamencie przez następne trzy lata (...) interesuje mnie praca, nie trwanie i siedzenie na stołku parlamentarzysty, które nic nie wnosi - powiedział Bury.

Hołownia: Liczę, że z Jackiej Burym będzie nam w tej drodze łatwiej

Mam nadzieję, że senator Bury dołączy w niedługim czasie do naszej reprezentacji parlamentarnej, która wiem, że niebawem przybierze postać klubu parlamentarnego - powiedział Szymon Hołownia na konferencji prasowej w Senacie.

Jak podkreślił, senator Bury jest "duchem, który lubi wygrywać". Stwierdził też, że właśnie takiego ducha potrzeba po opozycyjnej stronie.

Bycie w opozycji to nie jest ciepła opozycyjna posada, to nie jest umówienie się na cztery lata krytykowania rządu, żeby później odnowić do tego mandat. Bycie opozycją wobec rządu to walka, to nieustanny bój o to, żeby zyskać odpowiedzialność za los obywateli, za sprawy Rzeczpospolitej. Liczę na to, że z Jackiem Burym będzie nam w tej drodze łatwiej - mówił Hołownia.

Zaznaczył, że z senatorem Burym Polskę 2050 łączy m.in. "umiłowanie do jawności procedur panujących w polityce".