Irakijczycy przebywający za granicą swojego kraju zaczęli rejestrować się przed rozpisanymi na 30 stycznia wyborami. Mają do wyboru punkty wyborcze w 14 krajach świata.

Punkty otwarto w krajach, gdzie mieszka najwięcej uchodźców i emigrantów irackich. Irakijczycy muszą się najpierw zarejestrować, na co mają siedem dni (17-23 stycznia). Głosować mogą w ciągu trzech dni (28-30 stycznia).

Prawo udziału w wyborach ma każdy dorosły, który przedstawi przynajmniej dwa dokumenty wskazujące, że urodził się w Iraku. Ocenia się, że poza granicami kraju uprawnionych do głosowania jest około 1,2 mln Irakijczyków.

Według ambasady irackiej w Warszawie, w Polsce mieszka od 200 do 250 Irakijczyków. Oni mogą się rejestrować i głosować na przykład w Berlinie. Jak zamierzają sobie radzić Irakijczycy mieszkający w Polsce, posłuchaj w relacji Przemysława Marca:

[dzwiek:77385.ra]

Irakijczycy mają wybrać 275-miejscowe zgromadzenie narodowe, które wyłoni nowy rząd kraju i uchwali stałą konstytucję.