W związku z lepszą sytuacją na Śląsku granica polsko-czeska od poniedziałku będzie już w pełni otwarta bez dotychczasowych warunków - napisał w sobotę na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Poinformował, że tę informację przekazał szefowi rządu premier Czech Andrej Babisz.

W związku z lepszą sytuacją na Śląsku granica polsko-czeska od poniedziałku będzie już w pełni otwarta bez dotychczasowych warunków. Premier Czech Andrej Babisz przed chwilą przekazał taką informację premierowi Mateuszowi Morawieckiemu - napisał na Twitterze rzecznik rządu.

Po południu premier Mateusz Morawiecki przekazał, że sytuacja epidemiczna na Śląsku jest coraz lepsza i można spodziewać się zniesienia ograniczeń na przejściach granicznych, a kwarantanna nie będzie wymagana. Dziękuję premierowi Andrejowi Babiszowi za zrozumienie - napisał premier w sobotę na Twitterze.

Z kolei minister zdrowia Czech Adam Vojtiech napisał w sobotę na Twitterze, że w związku z tym, że "sytuacja epidemiologiczna w województwie śląskim w Polsce znacznie się poprawia" Czechy planują złagodzenie od przyszłego tygodnia restrykcji dotyczących ruchu granicznego, co oznacza, że przedstawianie na granicy ujemnych wyników badań na obecność koronawirusa lub przechodzenie 14-dniowej kwarantanny nie będzie już konieczne.

W połowie czerwca Republika Czeska przywróciła normalny ruch na swych granicach i zniosła kontrole graniczne na wewnętrznych granicach strefy Schengen wprowadzone okresowo w związku epidemią koronawirusa. Zniesienie restrykcji nie dotyczyło jednak wszystkich obszarów.

12 czerwca czeskie Ministerstwo Zdrowia podało, że woj. śląskie w Polsce zostało uznane za obszar o wysokim zagrożeniu epidemicznym i nie obejmuje go przywrócenie od 15 czerwca normalnego ruchu granicznego.

Wyjątkowe potraktowanie tego regionu odbiło się niekorzystnie na sytuacji zwłaszcza mieszkańców Cieszyna, który położony jest po obydwu stronach granicy i gdzie kontakty rodzinne, profesjonalne i kulturalne obu społeczności: polskiej i czeskiej są niezwykle ożywione. W związku z wyjątkowym potraktowaniem województwa śląskiego od mieszkańców polskich obszarów przygranicznych chcących wjechać do Czech służby wymagały negatywnych testów na Covid-19.

W uregulowanie sytuacji zaangażowany był polski resort spraw zagranicznych i władze samorządowe.