Nikt poza liderami zainteresowanych partii, czyli PiS, LPR i Samoobrony nie widział dokumentów potwierdzających zawarcie koalicji. Została ona podpisana wczoraj późno w nocy w Pałacu Prezydenckim. Taki dokument jest – zapewnia RMF jeden z sygnatariuszy Roman Giertych.

Jeden egzemplarz umowy jest u mnie w samochodzie - powiedział reporterowi RMF Roman Giertych. Na dokumencie nie ma jednak podpisu prezydenta, ponieważ została ona zawarta zanim Lech Kaczyński pojawił się w pałacu. Pod dokumentem podpisali się tylko liderzy trzech partii i na razie tylko oni ją widzieli. Reporter RMF Marek Piekarski próbował wydostać dokument z bagażnika lidera LPR. Posłuchaj: