"Fryderyk Chopin" zwyciężył w najsłynniejszych regatach wielkich żaglowców - Tall Ships' Races. W zawodach uczestniczyło około 40 jednostek z 15 krajów. To pierwsze od 1989 roku zwycięstwo Polaków w tych regatach.

Udało się i w tej chwili wszyscy na pokładzie świętują - powiedział nam w telefonicznej rozmowie Tomasz Ostrowski, kapitan żaglowca. Wygraliśmy dzięki wspaniałej postawie załogi, sprzyjającej pogodzie, szczęściu. Przydało się też trochę umiejętności - dodał uśmiechając się.

MS Fryderyk Chopin wygrał w najważniejszej klasyfikacji żaglowców powyżej 40 metrów długości i jednocześnie całe regaty.

Żaglowce płynęły od 5 lipca na czteroetapowej trasie St Malo - Lizbona, Lizbona Kadyks, Kadyks - La Coruna, Coruna-Dublin.

Z Polski, obok MS Fryderyk Chopin, udział brały Dar Szczecina, Kapitan Borchardt, Pogoria, ORP Iskra, a z powodu awarii silnika rejs musiał przerwać Zawisza Czarny.

Dwa lata temu Chopin stracił maszty

MS Fryderyk Chopin został wybudowany w gdańskiej stoczni Dora w 1992 r. Jego wieloletnim użytkownikiem była Szkoła Pod Żaglami, a właścicielem Europejska Szkoła Prawa i Administracji w Warszawie.

W październiku 2010 r. statek stracił oba maszty przy sztormowej pogodzie ok. 160 mil morskich na południowy zachód od wysp Scilly i został odholowany do Falmouth w Kornwalii, gdzie go wyremontowano. Obecnym właścicielem żaglowca jest firma 3Oceans.

W Dublinie w ramach Festiwalu Tall Ships, pierwszego w tym mieście od 1998 r., odbyła się w piątek parada załóg, a na w niedzielę przewidziana jest parada żaglowców. Organizatorzy przewidują, że obejrzy ją ok. 1 mln osób.

Żaglowiec po wypadku - październik 2010

Odremontowana jednostka - czerwiec 2012