Władze Filipin zawiesiły rozmowy z islamskimi porywaczami, którzy przetrzymują 21 zakładników na wyspie Jolo.

Negocjatorzy strony rządowej zostali odwołani na konsultacje do stolicy kraju, Manili. Wczoraj terroryści z ugrupowania Abu Sajefa zagrozili zabiciem szefa rządowej delegacji, Roberto Aventajady.

Rozmowy z porywaczami trwają od kilkunastu tygodni. Wśród przetrzymywanych przez islamistów ludzi jest 10 cudzoziemców. Wszyscy zostali porwani na malezyjskiej wyspie Sipadan 23 kwietnia. Bojówkarze z Abu Sajefa walczą o utworzenie na południu Filipin niezależnego państwa islamskiego.

Wiadomości RMF FM 08:45